Testament Wielmożnego Stanisława Godlewskiego z 1762 r.


Uncategorized / środa, 27 marca, 2019

“Ja, Stanisław Godlewski, wiedząc o tym dobrze, iż kto się rodzi, umierać musi, więc ja czując się być na ciele słabym, luboli umysłu, rozumu i pamięci dobrej, taką ostatniej woli mojej czynię dyspozycją.

Najprzód duszę moją Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu oddaję jako mam od Boga daną, ciało zaś ziemi – jako ziemię. […]
Najmłodszemu synowi, Janowi, bydła wołów parę, krowę płową z cielęciem. Miał też swego wołu dobrego, którego wychował. Tego wołu obróciłem na domową potrzebę, za to mu daję nieuczka w drugim roku pstrego i jałowiczków w roku trzecim dwie: czerwoną i płową. Dla żony mojej kochanej ? krowę kobielastą i nieuka kobielastego.”

Każdego, kto chce przeczytać ten testament [przepisany przez Pana Marcina Radziszewskiego] z 1762 r. w całości zapraszam tutaj 

Źródło: AGAD, NGRO sygn. 36, k. 138