Jak wyrazić ostatnią wolę w 34 słowach? Testament Marcina Tyszki z 1725 r.


Uncategorized / poniedziałek, 6 maja, 2024

Niejednokrotnie spotkałem się z tym, że testament rozciągający się na kilkanaście kart był charakterystyczny dla osoby zamożnej, często na urzędzie. Im więcej majątku, tym więcej o jego rozporządzeniu. Nieco inaczej było w przypadku ostatniej dyspozycji Szlachetnego Marcina Tyszki.

W najbliższy poniedziałek po święcie Świętego Mikołaja, Biskupa, tj. 10. grudnia 1725 r. w kancelarii ziemskiej w Ostrołęce stawił się Szlachetny Jan Tyszka. Przedłożył pewien dokument i wniósł o jego wciągnięcie do akt, na co sąd ziemski ostrołęcki zezwolił. Był to testament jego ojca (który wówczas już nie żył) – Marcina Tyszki. Brzmienie tego skryptu jest następujące:

“Die vigesima quinta [Dnia dwudziestego piątego] października ja, Marcin Tyszka, będący słabym u syna swego, zapisuję mu na Ładach i na Załuskach, na zastawach tynfów sześćdziesiąt, a on mnie powinien do śmierci dochować i po śmierci ogarnąć.
Marcin Tyszka
Eustachy Łada będący przy tym
Pan Wojciech Łada, Pan Piotr Gałecki trzymaną ręką podpisują się”

AGAD, OZ 1090, k. 159

Jan Tyszka oczywiście odebrał do siebie oryginał dokumentu. Testament jego ojca liczył (bez podpisów) 34 słowa. Chodzi tu o dobra Łady i Załuski w ziemi łomżyńskiej, powiecie ostrołęckim, par. Czerwin. Dzięki temu dokumentowi wiadomo, że Marcin Tyszka zmarł między prawdopodobnie po 25.10.1725 r.(w testamencie nie zawarto roku, tylko dzień i miesiąc) a na pewno przed 10.12.1725 r.

“Mikołajki”, szlachta i wilki

Przy tej okazji warto wspomnieć o tym, że Święty Mikołaj to znany na szlachcie patron chroniący od wilków. Upraszano o jego wstawiennictwo, aby inwentarz nie padł ofiarą tych drapieżnych zwierząt. Populacja wilków była w XVIII w. znacznie bardziej liczna niż obecnie, a każda strata przez nie powodowana – dotkliwa. Warto zachować w pamięci tego Patrona na wypadek ewentualnego spotkania z tym groźnym zwierzęciem.

***

Jeśli chcesz przeczytać inne ciekawe dokumenty dotyczące szlachty północnego Mazowsza to zapraszam tutaj.
Z kolei jeśli chcesz sprawdzić, czy Twoje nazwisko występuje w starych księgach sądowych, to koniecznie odwiedź wyszukiwarkę.