Wykonałem na zamówienie tłumaczenie wpisu do wyszukiwarki, na którego kanwie warto wspomnieć o tzw. śmierci cywilnej. Okazuje się, fakt bycia martwym według prawa bywał odnotowywany w księgach sądowych. Oto regest:

[AGAD, PłGW 183, k. 410-411]

Przestępca skazany na śmierć zaocznie (jeśli uciekł z kraju) był pozbawiany wszelkich praw i majątku, co oznacza właśnie śmierć cywilną (łac. civiliter mortuus ‘martwy podług prawa cywilnego’).

Płock, poniedziałek najbliższy przed świętem Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela a. D. 1731 [18.06.1731 r.]

N. Szymon Kownacki syn +Kacpra z +N. Katarzyną Niedrowską spłodzony ceduje N. Wojciechowi Turowskiemu synowi +Franciszka sumę swoją gotówkową 50 złp. zapisaną w zastawie pewnych ról leżących w dobrach wsi Kraszewo-Włodki przez +N. Jakuba Sokolnickiego +N. Katarzynie Niedrowskiej, pierwszego ślubu +N. Stanisława Ługowskiego (zmarłego cywilnie), drugiego zaś +N. Kacpra Kownackiego, matce zeznającego przed aktami niniejszymi w piątek nazajutrz święta Świętej Małgorzaty, Panny i Męczennicy a. D. 1713, a następnie na zeznającego po tejże matce spadłą.

Czy Katarzyna Niedrowska została wdową i miała drugiego męża, bo na pierwszym wykonano wyrok śmierci? Czy też Stanisław Ługowski zmarł w czasie ukrywania się? Z pewnością jest to ciekawy wątek do dalszych badań.